A więc w pszyszłości chciałbym zostać wmiare sławnym i wystarczająco bogatym, żeby wieźć wygodne życie
raperem i beat makerem.
Dlaczego akurat raper i beat maker a nie coś innego?
Bo jeżeli już pracuje, to chcę robić to co koham.
Oprócz tego może pisał bym jakieś opowiadania, gdyż bardzo lubię robić takie rzeczy.
Niewiem do jakiego koledgu sie dostane, najpierw muszę porobić egzaminy i wtedy spróbować do jakiegoś
się dostać. Właśnie, apropo egzaminoów, to będę musiał naprawdę się przyłożyć, bo bez dobrych kwalifikacji
to za przeproszeniem gówno zrobie i gówniane życie będę wiódł na tym okrutnym świecie.
Mam też nadzieje, że będę miał wspaniałą niezdradzającą, rozumiejącą i ogólnie akceptującą moje wady
i nawyki żonę. Dzieci?
Hmmm, sam niewiem.
Z jednej strony, czemu nie? wspaniale było by mieć synka albo córeczke którzy by natobie polegali i pytali
cie o rady.
Lecz ja jestem niewidomy, i raczej wolałbym mieć niewidomą lub słabowidzącą żone, więc niewiem czy to
niejest w pewnym sensie ryzykowne.
Haha, ciekawe jak te plany zmienią się za kilka lat?
A może jednak będą takie same?
Piszcie jeżeli macie jakieś pytania.
Kategorie
Moje plany na pszyszłość
A więc w pszyszłości chciałbym zostać wmiare sławnym i wystarczająco bogatym, żeby wieźć wygodne życie
raperem i beat makerem.
Dlaczego akurat raper i beat maker a nie coś innego?
Bo jeżeli już pracuje, to chcę robić to co koham.
Oprócz tego może pisał bym jakieś opowiadania, gdyż bardzo lubię robić takie rzeczy.
11 odpowiedzi na “Moje plany na pszyszłość”
ile masz lat?
A więc, od a więc nie zaczynamy zdania :D.
Prawie 15, a liczy się to co napisałem a nie jak to napisałem.
O nie, mój drogi, w dzisiejszym świecie ważniejsze jest to, jak piszesz/mówisz i jak przekonujesz, a nie
to, co piszesz/mówisz i do czego przekonujesz.
Hmm, w pewnym wątku na eltenie wytłumaczyłem dlaczego pisze tak a ne inaczej.
Myślę, że warto posłuchać życzliwych rad, bo jeśli się chce w życiu do czegoś dojść, trzeba dążyć do tego, by wypadało to w miarę perfekcyjnie.
Wiadomo, teraz już zacząłem brać to pod uwagę
A wiesz, że niewidome pary też mają Dzieci? Tak po za tym, to nie ma się do czego przyczepiać. 😛 Monia jest humanistką, więc to normalne. 😛
I jak zmieniły się te plany po kilku latach?
bardzo! Zwłaszcza jeżeli chodzi o pracę, teraz mam pragmatyczne podejście, nie mam głowy w chumrach
To napisz reedycję haha.