Kategorie
Z życia Sentera

A może by tak intro do podcastu o J-popie?

Tym razem przychodzę do was z czymś już zmontowanym, co jest żadkie, bowiem Senter jest artysta, a realizator ze mnie taki, jak z koziej dupy trąba, a przynajmniej nie jara mnie to jak samo komponowanie czy nagrywanie zwrotek, no ale cóż.
Jest sobie takie fajne intro i chcę je wam zaprezętować 🙂
Było ono stworzone na potrzebę podcastu który trwał prawie godzinę, a nazywał się on cherry blossom aroma, czyli mówiąc wprost, zapach kwitnącej wiśni, który to towarzyszy mi przez życie i nadaje mu sens 🙂

EltenLink