Miesiąc: sierpień 2018
No witam. Już niestety wróciłem do zapyziałem Anglii, no i co? Może to, że zapomniałem kabla USB, niemogę sobie zgrać nowych tracków czy audiobooków na mptrójkę, radio działa, jagby niemogło, bo mam je z 5 lat, i używałem bardzo często, tu W UK trudno jest takie mini USB zdobić, bo w tych czasah najczęściej sprzedają tylko i wyłącznie micro USB co naprawdę utrudnia sprawę.
Teraz tak:
Co, ja, mam, ztym, zrobić? Przecież muszę sobie posłuchać audiobooków, mam takiego Kłamce Jakuba ćwieka, trzeci tom, i niema zbytnio jak. Jakieś pomysły?
Witam.
Tutaj chciałem poprostu coś wam przekazać.
Nie raz przechodziłem przez depresje, paranoje, emocjonalne załamania i inne cholerstwa.
Bywało nawet, że ulubione potrawy traciły smak, lub w ogóle niemiałem apetytu, jedynie piłem bez końca.
Zamartwiałem się zarówno starymi jak i teraźniejszymi problemami.
Miałem tak ostatnio.
I wiem, że łatwo powiedzieć trudniej zrobić, ale zawsze po jakimś czasie udawało mi się wyjść z tych stanów.
Zawsze po jakimś czasie wmawiałem sobie, że już będzie źle, że zapomne,,,
I wiecie co?
To działało, na długi czas, dopóki znów był problem z jakąś niespełnioną miłością, z tym i z tamtym, naprawdę niemam ochoty na podawanie przykładów, zresztą wiecie oco chodzi.
Co prawda nieda się zachować błogostanu na zawsze, ale jak jest jakaś depresja, to trzeba jak najszybciej się pozbierać.
Więc czytelniku, jeżeli też masz lub miałeś/aś depresje, myśli samobójcze lub inne omeny totalnego spier, znaczy takiego stanu, to wiedz, że da się to pokonać!
Po jakimś czasie trzeba wcisnąć the reset button i zacząć od nowa!
Poprostu chciałem się z wami tym podzielić, i niekrytykujcie za błędy ortograficzne, bo większość z was zna moją sytuacje z Polskim pisaniem, no i przecież liczy się treść.