Wpis motywacyjny

Witam.
Tutaj chciałem poprostu coś wam przekazać.
Nie raz przechodziłem przez depresje, paranoje, emocjonalne załamania i inne cholerstwa.
Bywało nawet, że ulubione potrawy traciły smak, lub w ogóle niemiałem apetytu, jedynie piłem bez końca.
Zamartwiałem się zarówno starymi jak i teraźniejszymi problemami.

Witam.
Tutaj chciałem poprostu coś wam przekazać.
Nie raz przechodziłem przez depresje, paranoje, emocjonalne załamania i inne cholerstwa.
Bywało nawet, że ulubione potrawy traciły smak, lub w ogóle niemiałem apetytu, jedynie piłem bez końca.
Zamartwiałem się zarówno starymi jak i teraźniejszymi problemami.
Miałem tak ostatnio.
I wiem, że łatwo powiedzieć trudniej zrobić, ale zawsze po jakimś czasie udawało mi się wyjść z tych stanów.
Zawsze po jakimś czasie wmawiałem sobie, że już będzie źle, że zapomne,,,
I wiecie co?
To działało, na długi czas, dopóki znów był problem z jakąś niespełnioną miłością, z tym i z tamtym, naprawdę niemam ochoty na podawanie przykładów, zresztą wiecie oco chodzi.
Co prawda nieda się zachować błogostanu na zawsze, ale jak jest jakaś depresja, to trzeba jak najszybciej się pozbierać.
Więc czytelniku, jeżeli też masz lub miałeś/aś depresje, myśli samobójcze lub inne omeny totalnego spier, znaczy takiego stanu, to wiedz, że da się to pokonać!
Po jakimś czasie trzeba wcisnąć the reset button i zacząć od nowa!
Poprostu chciałem się z wami tym podzielić, i niekrytykujcie za błędy ortograficzne, bo większość z was zna moją sytuacje z Polskim pisaniem, no i przecież liczy się treść.

Autor: djsenter

Memiarz, Paściarz, i ogólnie dziwak :D

9 odpowiedzi na “Wpis motywacyjny”

co piłeś? :O Ja generalnie staram sie też byc pozytywny, ale u mnie to już tylko w określonych momentach się da. Gdy rozłączam się z kimś i zostaję sam rozpadam sie na 1000 kawałków ponownie powracając do wspomnień.

witaj dj senter.
bledami to sie w wcale nie przejmuj.
ja mam lat 37 a do dzis nieograrniam gramatiky mojego ojczystego jezyka, a o pisowni juz niepomne.
dla mnie takie nazewnictwa jak rzeczownik itp to jakas czarna magia.
Unas mamy wszkole oceny od 1, najlepszej po 5 najgorsza. no i ja mialam z Slowackiego zawsze 4ky.
jedyne co potrafilo mi jako tako pomoc bylo pisanie roznych opowiescy itp, gdzie to sie jednak niesprawdzalo bledy, bo gdyby to natym postawic, to byla by u nas najgorsza piatka.
ale ze sie poszlo po trescy, to byla jedynka.

hej daszek.
ja mam tak samo. jak s kims pisze, gdzies jestem cos robie, to ok.
ale jak zostaje s tym sama, to jakby mi mysli krojili glowe w male kosteczky.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

EltenLink