No witam. Już niestety wróciłem do zapyziałem Anglii, no i co? Może to, że zapomniałem kabla USB, niemogę sobie zgrać nowych tracków czy audiobooków na mptrójkę, radio działa, jagby niemogło, bo mam je z 5 lat, i używałem bardzo często, tu W UK trudno jest takie mini USB zdobić, bo w tych czasah najczęściej sprzedają tylko i wyłącznie micro USB co naprawdę utrudnia sprawę.
Teraz tak:
Co, ja, mam, ztym, zrobić? Przecież muszę sobie posłuchać audiobooków, mam takiego Kłamce Jakuba ćwieka, trzeci tom, i niema zbytnio jak. Jakieś pomysły?
Ech, szlak by to trafił…
No witam. Już niestety wróciłem do zapyziałem Anglii, no i co? Może to, że zapomniałem kabla USB, niemogę sobie zgrać nowych tracków czy audiobooków na mptrójkę, radio działa, jagby niemogło, bo mam je z 5 lat, i używałem bardzo często, tu W UK trudno jest takie mini USB zdobić, bo w tych czasah najczęściej sprzedają tylko i wyłącznie micro USB co naprawdę utrudnia sprawę.
Teraz tak:
Co, ja, mam, ztym, zrobić? Przecież muszę sobie posłuchać audiobooków, mam takiego Kłamce Jakuba ćwieka, trzeci tom, i niema zbytnio jak. Jakieś pomysły?
7 odpowiedzi na “Ech, szlak by to trafił…”
A nie możesz kogoś poprosić, żeby Ci wysłał kabel?
Właśnie będę musiał się z kontaktować z pewną osobą, ale to trudne zadanie:xd
Ejjj, ale nie możesz po prostu zamówić wysyłkowo?
I nie mów, że w UK nie mają, bo ja w UK kupowałem Mini USB, fakt faktem kilka lat temu, ale… 😀
Można, tylko moja pani matka niestety z wyglądu nieumie określić, czy to mini, czy micro, i zawsze zamawia te drógie
jaką masz mp3
a ja to co.
Jakie to stare jest, panie