Kategorie
Ogólna strefa

Wkońcu odpowiedzi do Q&A!

Witam witam!
Wkońcu usiadłem i odpowiedziałem.
Warto przyśpieszyć bo wpis długi, a i wiadomo jak ja po Polsku mówię 😀
Myślę jednak, że warto i przepraszam, że tak to długo zajeło!
Pozdrawiam!

Autor: djsenter

Memiarz, Paściarz, i ogólnie dziwak :D

17 odpowiedzi na “Wkońcu odpowiedzi do Q&A!”

Echh, jak zwykle pomyliłem się podświadomie w momentach, gdzie nie miałem prawa się pomylić 😀
Ale przynajmniej naturalnie, nie montowane.
Mówię oczywiście o złych odmianach i innych tym podobnych błędów językowych.
Ale wiadomo oco chodzi.

Fajnie się Ciebie słucha. W wielu przypadkach mamy zupełnie odmienne poglądy, ale to raczej nie ma większego znaczenia. Mówisz płynnie, słychać, że angażujesz się w to, co mówisz

1 nie zauważono żeby kary śmierci odstraszały ludzi od popełniania przestępstw.
No, ale ja jestem za karą tylko, że w niektórych przypadkach, jak nie ma wątpliwości, że osoba jest winna, np. popełniła kilka morderstw.
2 Właśnie mi się podoba to, że Kękę nawija na podobne tematy, ale cały czas inaczej, nie w taki oklepany styl, typu wszystkim ciężko, jebać rząd, tylko ładnie opisuje wszystkie aspekty np. depresji.
3 No to polecz jakimś tekstem przekombinowanym lirycznie hehe.
4 Ja chce ciastka 😀
5 hehe dobra krytyka. Ja też takie proste gry lubię:P Questy elterionowe mnie nudzą akurat.
Dzięki za odpowiedzi na pytania

Wizja dożywocia też jakoś ludzi nie przeraża, choć co to za życie w więzieniu?
A powiedz no: wyżej w hierarchii stoi u Ciebie naród czy jednak rodzina?

Baardzo trudne pytanie, chociaż fakt, że moja rodzina jest częścią narodu Polskiego trochę ułatwia mi sprawę, ponieważ już jako właśnie część narodu są dla mnie ważni i na swój sposób ich doceniam z ich wadami i zaletami.
To już tyczy się tematu rodzinnego, poniewasz te tematy są połączone.
znam członków rodziny indywidualnie i pomagając im, porozumiewając się z nimi etc, dbam o stabilność w rodzinie, tak samo jak reszta jej członków.
Czyli podsumowując, to naród jest powiedzmy wielką rodziną i bardziej ogólnym pojęciem chociaż z podobnymi założeniami, a rodzina to bardziej indywidualna, osobista jednostka, co nie umniejsza w żaden sposób ani narodowi jako całości, ani też rodzinie, ponieważ obie struktury są bardzo ważne dla dobrego samopoczucia, bezpieczeństwa i choćby rozwoju zawartych w nich jednostek.
Czyli w strukturze narodowej te jednostki to rodziny, a w rodzinnych to indywidualni członkowie.
Tak sobie to rozpracowałem.

W takim przypadku może być ciekawie, bo raczej Polki wemnie nie gustujom. Może się zdarzyć, że dzieci będą pół Polakami, jak i moja przyszła żona czy inna partnerka życiowa nie będzie Polką.
Wtedy tak czy tak rodzina będzie najważniejsza i zawsze górą, oprócz sytuacji gdzie z jakiegoś powodu jedno by wykluczało to drógie.
Nawet nie pszypuszczam, że coś takiego się może stać.

a właśnie, jak sobie radzisz z byciem narodowcem poza granicami kraju? Wiem, że teraz to nie bardzo zależy od Ciebie, ale jak myśłisz, jakbyś sobie poradził, gdyby Twoja żona nie była Polką?

Nie robi mi to różnicy, czy Polka czy nie Polka.
Partnerka z którą jestem już prawię 3 lata Polką nie jest, Jednak wyznajemy podobne wartości i poglądy. Ponadto pasje, zainteresowania na tyle współgrają, że oprócz wielu rozwarzań filozoficzno romantycznych, jest o czym po rozmawiać i po debatować.
Inteligencja też na odpowiednim poziomie, a nawet i śmiem ztwierdzić, że leciutko wyższym od mojej, co mi odpowiada gdyż mogę się od niej uczyć i jest ona dla mnie przykładem.
A jak sobie radzę z byciem narodowcem poza krajem?
Chyba właśnie tu odkryłem, dlaczego naprawdę kocham Polskę, i dlaczego mi do niej tak tęskno.
Ostatecznie historie szczerze mówiąc znam na tyle, że wiem o czym się rozmawia, do czego nawiązuje.
Lecz raczej dyskutować o niej za bardzo bym nie potrafił, gdyż jestem samo łukiem w tej dziedzinie 🙂

Naród składa się z indywidualnych jednostek, bez których nie mógłby istnieć.
Każdy Polak ponad wszelakimi podziałami i waśniami przy odrobinie chęci i samo analizy mógłby wnieść coś pozytywnego do narodu jako całości, naprzykład uszczęśliwiając czy pomagając innemu Polakowi. Oczywiście pojedyńczy gest nie wiele by zmienił, ale jeżeli więkrzość Polaków przyjeła by takie podejście myślę, że poprawiłoby to jakość więzi, która nas łączy a to z kolei pomogło by w wielu zróżnicowanych aspektach potrzebnych do zdrowego, szanującego się nawzajem społeczeństwa..
Wyprostowałoby to też pewne stereotypy, gdyż nie wstydem jest czuć dumę lub przywiązanie do narodu, tylko każdy powinien mieć prawo do odczuwania jej na swój własny sposób.
Myślę, że najlepszym sposobem do docenienia i tworzenia harmonii w państwie Polskim jest pozwolenie ludziom na krztałtowanie ich własnych pozytywnych stosunków do narodu poprzez wartości i przekonania, które ich interesujom i zadawalajom.
Naprzykład ktoś o bardziej lewicowych poglądach mógłby docenić troszkę generalizując Polską przyrodę czy właśnie Polskich celebrytów którzy zachęcajom do kultywowania tolerancji, otwartości i różnorodności, a ktoś bardziej prawicowy naszą kulturę, naszych bochaterów wojennych czy to jak wielu Polaków łączy ta sama religia i wartości z nią związane.
Moim zadaniem i przekonaniem jest próba zrozumienia każdego Polaka nawet z odmiennymi poglądami i oprócz tego, że w cywilizowany sposób możemy się ze sobą w czymś niezgodzić, to chciałbym pomimo wszystko z nadzieją i ferworem w sposób pokojowy pokazać im, dlaczego ja osobiście czuję dumę i zachęcić ich do docenienia Polskiego narodu za coś co ich może interesować, czy coś na czym może im zależeć. Do zrozumienia, że to nie wstyd, to nic złego. I nie tylko za granicą, ale i w Polsce to mamy, możemy mieć.
PS. Czy ja w poprzednim komentarzu napisałem samo łukiem? XD.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

EltenLink